Belgia to europejskie państwo, w którym włada się aż trzema językami: francuskim, flamandzkim i niemieckim. Jadąc do Belgii nie zawsze możemy posłużyć się językiem angielskim. Wyjeżdżając do pracy musimy w ciągu 8 dni zameldować się w najbliższym urzędzie gminy. Prawo to jest regorystycznie przestrzegane, ale nie dotyczy osób przebywających w hotelach, pensjonatach, czy szpitalach. Polacy przebywający turystycznie otrzymują deklaracje przybycia, która ważna jest przez 3 miesiące. Po tym terminie musimy opuścić obszar kraju. Na teren kraju wjeżdżamy na dokumenty, które obowiązują w całej UE, tj. dowód osobisty, czy paszport.
Podróżując własnym samochodem dostosowujemy się do przepisów drogowych obowiązujących w danym kraju. W Belgii ruch jest prawostronny, obowiązuje zapinanie pasów na przednich i tylnych siedzeniach, rozmowa przez telefon komórkowy jest zabroniona, a dopuszczalna ilość alkoholu we krwi to 0,5 promila. Na autostradach jedziemy 120 km/godz., na drogach szybkiego ruchu – 90 km/godz, a na obszarze zabudowanym 50 km/godz. Złamanie przepisów drogowych grozi wysokimi mandatami, a przekroczenie prędkości o 40 km/godz, skutkuje zabraniem prawa jazdy. Dokument polskiego starego prawa jazdy stracił ważność 30 czerwca 2006r. Jeśli prawo jazdy wydane jest bezterminowe, to w ciagu 2 lat od momentu zameldowania się musimy je wymienić. Wymiany dokonuje się w urzędzie gminy. Potrzebne dokumenty do wymiany na belgijskie prawo jazdy należy dołączyć:
– prawo jazdy
– belgijską kartę identyfikacyjną
– 1 fotografia, jeśli zdjęcie mocno różni się od tej w karcie identyfikacyjnej.
Koszt wymiany to 25 euro.
Polacy wyjeżdżający do Belgii powinni postarać się o ważny dokument, jakim jest Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego (EKUZ). Dzięĸi tej karcie, możemy korzystać z opieki medycznej w danym kraju. Kartę otrzymać mogą tylko te osoby, które są ubezpieczone w NFZ. Karta obowiązuje tylko w tych placówkach, które działają w ramach powszechnego systemu zdrowia.
Belgia jest przyjaznym krajem dla turystów. Odwiedzają ją chętnie turyści z Holandii, Francji, Niemiec i Anglii. Nie należy do krajów najdroższych, ale i nie najtańszych. Stolicą Belgii jest Bruksela, która jest również stolicą Unii Europejskiej. Turyści chętnie odwiedzają gmach UE, która jest dużą atrakcją turystyczną. Dla ciekawostki, Bruksela zwana jest „Stolicą Czekolady” i „Sercem Europy”. Ma najwiekszą ilość urzędników. A symbolem miasta są Manneken Pis, Jeanneke Pis – siusiające rzeźby chłopczyka i dziewczynki.
