Początek nowego roku kalendarzowego zawsze wprowadza pewne zmiany dotyczące naszego życia. Również w życiu Holendrów nastąpią pewne zmiany m.in. będą płacić wyższe czynsze. Ale wszystko po kolei.
Zaczniemy od codziennego życia przeciętnego Holandra. Nie każdego dnia wysyłamy listy, ale teraz ta przyjemność będzie droższa w Holandii. Cena znaczka na list wzrasta o 5 centów do 0,83 euro. Cóż, w naszym kraju również ciągle drożeją opłaty pocztowe, więc to chyba normalne. Następną dziedziną życia jest podróżowanie koleją, bowiem ceny biletów II klasy wzrastają o 1,2 proc. Bilety I klasy pozostają bez zmian. Podwyżce ulegają także opłaty za energię, bilety do kina i teatru oraz wysokość mandatów za nadmierną prędkość. Niestety jest także zła wiadomość dla palaczy. W Holandii o 1 kwietnia 2018 roku wzrośnie akcyza na wyroby tytoniowe, w tym papierosy. Paczka papierosów będzie droższa o 0,18 euro więcej, a paczka tzw. skrętów nawet o 0,36 centów więcej.
Nie mamy także dobrych wiadomości dla wynajmujących mieszkanie, gdyż dla osób z dochodem do 41 056 €uro włącznie szykuje się podwyżka o 3,9%, natomiast z dochodami powyżej 41 056 €uro o 5,4%. Holendrzy ubiegający się o kredyt hipoteczny dostaną 100 proc. wartości domu lub mieszkania, czyli o 1% mniej niż w roku poprzednim. Odnośnie domów to stowarzyszenia zarządzające administracją budynku mają obowiązek utworzenia specjalnego funduszu. Fundusz ten musi odkładać pieniędzy na osobnym koncie dla przeprowadzenia remontów itp.
I wreszcie ulubione podatki. Jak wiadomo w Holandii obowiązuje trzy stawki podatku dochodowego od osób fizycznych, podobnie jak w Polsce. U nas obowiązują stawki 0, 18 i 32. Natomiast w Holandii przedstawia się następująco:
- osiągnięty dochód do 20.142 euro to zapłacimy 36,55 proc.
- dochód od 20.142 euro do 68.507 euro to stawka wyniesie 40,85 proc.
- jeśli uzyskamy powyżej 68.507 euro dochodu to zapłacimy 51,95 proc.
W Holandii obowiązują wysokie stawki podatkowe w porównaniu z naszymi, gdzie zazwyczaj płacimy 18% podatku od uzyskanych dochodów. Dlaczego tak wysoko? Dlatego, że w tych stawkach uwzględniane są składki na podstawowe ubezpieczenie społeczne, w tym na państwową emeryturę. Jak to wygląda w dokumentach? Otóż, weźmy najniższy próg 36,55 proc., gdzie aż 27,65 proc. to składki a jedynie 8,9 proc. to stawka podatkowa. Widać różnicę.
Dalej analizując finanse Holendrów musimy wspomnieć o wzroście maksymalnej stawki zasiłku zdrowotnego. W przypadku osób samotnych mówimy o 73 euro do 1.139 euro rocznie, a natomiast dla partnerów o 79 euro do 2.121 euro. Zmiany nastąpiły także w pobieraniu AOW, czyli państwowej emerytury. Wiek otrzymania emerytury wzrasta o kolejne 3 miesiące i obecnie wynosi 66 lat.
Pozostając w kwestii finansów jest też dobra wiadomość dla osób pracujących na umowę o pracę. Bowiem o 58 centów dziennie wzrośnie minimalne wynagrodzenie dla osoby dorosłej (22 lata i wyżej) i wynosić będzie miesięcznie 1.578 euro brutto. Dla pracodawców też mamy dobrą nowinę. Firmy, które zatrudnią u siebie młodzież, osoby starsze i niepełnosprawne dostaną specjalne zachęty pieniężne od rządu. Zachęta ta wspisuje się w obecną politykę rządu wspierającą grupy społeczne.
Na koniec pozostawiliśmy sprawę BTW, czyli odpowiednik polskiego VAT. Z początkiem roku wzrasta podatek na niektóre artykuły z 6 nawet do 21 procent. Najbardziej zdrożeje pasta do zębów, przeciwsłoneczne środki ochronne i szampony. Mamy nadzieję, że tak znaczna podwyżka kosmetyków nie zaszkodzi nikomu.
Życzymy wszelkiej pomyślności w 2018 roku Holendrom jak i naszym rodakom mieszkającym w tym kraju.
